środa, 26 listopada 2008

Czy pamiętasz jak ze mną tańczyłeś walca...




Z chwilą kiedy w zwiastunach zobaczyłam i usłyszałam dziewczynę śpiewającą ze wschodnim akcentem "Czy pamiętasz jak ze mną tańczyłeś walca"... nie mogłam się od tego uwolnić... ani też nie chciałam tego...
Zachwyciła mnie i uroda aktorki i piosenka... która nabrała nowego blasku...
Demarczyk myslę, że dla większości Polaków jest Doskonałością...
Ale przyznajcie.. pięknie się odpływa ze Svetlaną Khodchenkovą...


8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

oj, tak, odsłuchuję wciąż na youtube i zachwycam się i odpływam...a wiesz, że moi uczniowie poprzez tę piosenkę odkryli dla siebie Demarczyk...

Anonimowy pisze...

to pisałam ja-atydak...jakoś tu anonimem być mi przyszło :)))

emka58 pisze...

Demarczyk to klasa sama w sobie - nie ma równych... Ale piękne piosenki - do tego z tym co nazywam treścią, a nie bla bla bla - często bronią się same.

emka58 pisze...

Any way, dziwnie to brzmi po rosyjsku...

Zegarmistrzswiatla pisze...

Super!!! Podoba mi sie bardzo to wykonanie, i jesli moge byc heretykiem to powiem ze bardziej mi sie podoba niz w wykonaniu Demarczyk. W odroznieniu od Demarczyk to wykonanie jest bardziej radosne, optymistyczne.
Leniac sie pozdrawiam i zycze milego dnia;))

jazzowa pisze...

Anonimie Atydak ;o)... dzieciaki różnymi drogami trafiają na naszych wykonawców... i w sumie najważniejsze, że docierają..
A ta droga ... zupełnie piękną jest...

***************************

Didixi... to jest niezaprzeczalność, że Demarczyk to klasa sama w sobie...

************************

Zegarmistrzu Leniuchu... cieszę się, że spodobało się Tobie... :o)

**************************

Anonimowy pisze...

no.. moja nauczycielka od polskiego też mnie zaraziła Demarczyk.
oczywiście przez "karuzele z Madonnami" :):)

to wykonanie? piękne.
bardzo piękne.
ona również.

lopeczka

Anonimowy pisze...

I ja też nie mogę się uwolnić od tej piosenki... Po obejrzeniu filmu "Mała Moskwa" słucham tego na okrągło :)