wtorek, 18 stycznia 2011

czupryna i odzyskane sny...



W końcu mam czuprynkę jakąś na łepetynce.. czym spieszę się pochwalić... w końcu coś się przesuwa pomiędzy palcami... coś można miziać (do tego niecnie wykorzystuję dziecię me)....

No i odzyskuje sny... Był czas kiedy mi się nic nie śniło.. zasypiałam i widziałam ciemność.. tudzież nie widziałam nic... Ot po prostu bezproduktywny sen.. dający wypoczynek.. ale zadnych emocji...
A teraz zaczynam śnić ponownie...
Co prawda fabuła pozostawia wiele do życzenia.. Niemniej jest... Przyjdzie na pewno chwila kiedy poza ilością i jakość się pojawi... W końcu ćwiczenia czynią mistrza...
Rocznica urodzin Ewy Demarczyk... śmierci Czesława Niemena - uzmysławia iluż wspaniałych wykonawców te nasze kolejne RP nosiły... (właściwie która mamy obecnie... miłościwie niepanujący Jarosław na pewno ma swoją teorie tutaj...)
Cygankę niezwykle lubię...

A płonąca stodoła jest rewelacyjna

Nie chciałam wrzucać topowych (że tak sobie pozwolę niefortunnie użyć) utworów tych Mistrzów... Niech Cyganka szaleje w płomieniach...
Kawy kawy kawy ..... mi się chce...

12 komentarzy:

Aniaha pisze...

Slicznie wygladasz i nie jest to pusty komplement, to prawda, slicznie. A to prawda, ze odrastaja mocniejsze?
Twoj wpis uswiadomil mi, ze tez na jakis czas stracilam sny. Ale wyszlo mi to bardziej na zdrowie, bo snia mi sie zwykle koszmarki. Ech, podswiadomosc; Trudna ja zagluszyc, nawet pompujac w siebie na sile tony optymizmu.
Jak leczenie?

Anonimowy pisze...

Tak tak!!! Swieta prawda mojej przedmowczyni, sliczna twarz, jestem pod wrazeniem... he he nie, nie, orientacje mam prawidlowa, wole mezczyzn jaby co... - nie mysl sobie :) ale masz piekne rysy!
No i fajna czuprynka, Niech rosnie :)
Oby tak dalej!
Pozdrawiam serdecznie :)

sam pisze...

Zgadzam się z powyższym w pełni i oczywiście dalej trzymam mocno kciuki , za piekne sny też :-)))

Pola pisze...

Ładna fryzura i tobie ładnie w niej :)

jazzowa pisze...

Aniaha... Odrastają mocniejsze.. i gęstsze... to fakt...
Minus jest taki, że chcą się kręcić.. W życiu nie miałam kręconych włosów i to mnie z lekka trąca.. ;o)..Dlatego wczoraj pomimo, że nie były szaleńczo długie byłam je trochę podciąć by może sciąć to co się wić chce... obaczym...
Fakt, że nad snami się nie panuje... Ganiają jak im się żywnie podoba... Miałam już takie, kiedy budziłam się przerażona, lub zaryczana... ale były też i zupełnie z innej bajki.. :o).. Póki co są nieco nieporadne.. ale są.. :o)
A co do leczenia - biorę chemiczne tabletki.. 20tego tomograf jamy brzusznej i klatki piersiowej.. zobaczymy co tam się dzieje...Ale podejrzewam, że na wyniki trzeba będzie poczekać... Ale czuję się dobrze.. :o))
*********************

Wildrose.. no dziękuję bardzo za miłe słowa.. Czuprynka mnie cieszy niebywale.... Chustki mi obrzydły już... aczkolwiek prawdę powiedziawszy na pewno będę je sobie czasami wiązała - jest to fajna forma wprowadzenia elementu ciekawszego do stroju...
pozdrawiam.. :o)
************************

Sam.. trzymaj kciuki.. tych nigdy dosyć... :o)) za piękne sny oczywista również... ;o)

******************

Pola dziękuję... z fryzurką jeszcze się nie szaleje... ale już coś można na podobieństwo udziergać.. :o)
****************

Bena pisze...

Ha! To teraz będziesz wiedziała co to znaczy mieć niesforne włosy :)))

Chustka pisze...

podobno włosy odrastają mocniejsze, przeważnie się kręcą.
no i rzęsy robią się dłuższe!

jazzowa pisze...

Bena.. na to wychodzi.. idą w stronę, którą sobie same uwidziały...

********

Joanna... no coś na to podobieństwo się dzieje.. acz rzęsy i brwi jeszcze ciutek się bawią w chowanego.. są.. ale jeszcze nie jest to szał.... ;o)

Maria Kryńska-Szostak pisze...

Pozdrawiam. Gratuluję czuprynki:)

Krzysztof pisze...

Wyglądasz świetnie i jakie wspaniałe włosy. Gratuluję!

jazzowa pisze...

Marya dziekuję :o) pozdrwiam :o)
*************
Krzysztof dziękuję za miłe słowa... czuprynka samym swoim byciem mnie zachwyca... ;o)
****************

liryczna pisze...

Niesamowita siła bije z twoich słów...ten blog to też mój prywatny muzyczny edukator:) Dziękuję ... i zapraszam do swojego serca na patelni - http://sercenapatelni.blogspot.com/