Otóż zasłyszałam próbki nowej płyty The Wynton Marsalis Quintet & Richard Galliano - "From Billie holiday to Edith Piaf".... I tak bardzo spodobał mi się klimat tej płytki, że postanowiłam ją mieć - zamówienie złożone.. przy okazji również na biografię Billie Holiday - teraz będzie trudny czas oczekiwnia....
Ale tak pięknie się tego słucha... że mogę trwać w oczekiwaniu... acz hmm.. MERLINIE NIE PRZESADZAJ!!!!!!!!!!!
Połączenie trąbki i akordenu w wykonaniu mistrzów wprowadzających w klimat jazzowo-parysko-kawiarniany.... acz przeplatany utworami bolesnymi Billie.... ech.. bajka...
By przybliżyć o czym sobie tutaj posmętywam załaczam próbkę... :o))))))))))
Ale tak pięknie się tego słucha... że mogę trwać w oczekiwaniu... acz hmm.. MERLINIE NIE PRZESADZAJ!!!!!!!!!!!
Połączenie trąbki i akordenu w wykonaniu mistrzów wprowadzających w klimat jazzowo-parysko-kawiarniany.... acz przeplatany utworami bolesnymi Billie.... ech.. bajka...
By przybliżyć o czym sobie tutaj posmętywam załaczam próbkę... :o))))))))))