niedziela, 17 lutego 2008

wzięło mnie na Hey

Od rana Kasia Nosowska z zespołem snuje się za mną...
Dobrze poddać się jej wariacjom... potyczkom...
Nosowska ma w sobie coś rozdzierającego... i to jest fascynujące...


Oto mężczyzna - Oto kobieta
Niekt nie uwierzy że się kiedyś kochali
Dawno zabrakło rozkoszy zmysłowych
Dawno przestali ze soba rozmawiać
W pokoju obok z uchem przy ścianie
Siedzi ich symi cichutko płacze
Wiele by dał by usłyszeć choć słowo
Wiele by dał by ktoś sobie przypomniał
Niekochanym dzieciom wciąż chłodno
Niekochane dziecie tulą misie

Oto mężczyzna - Oto kobieta
Siedzą przy stole do cna wyczerpanie
Nie ma już światła które by mogło
Ogrzać ich ciała tak dawno ostygłe
Lecz jest na świecie coś co ich trzyma
Co nie pozwala wstać im od stołu
Ten sześcioletni wyrzut sumienia
Płaczący cicho w pokoju obok
Niekochane dziecie tulą misie
Niekochanym dzieciom wciąż chłodno
Niekochane dziecie tulą misie Laaaaaaa.....

9 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Moja Droga B.
życzę Ci z całego serca byś wygrała...(wcześniej ułożyłem całą litanię słów pocieszających, wzniosłych i uduchowionych ale nijak mi je przytoczyć)mój mały skromny świat będzie uboższy jeśli znikniesz na zawsze i całkowicie, trzymaj się dzielnie i jeśli słowa mimo wszystko coś mogą, to życzę Ci abyś wyszła na prostą z podniesioną i obficie owłosioną głową i odnalazła szczęście u boku tego jedynego
pozdrawiam i ściskam z dygotem w sercu

jazzowa pisze...

Drogi Anonimie...
W domysłach tylko mogę być kim jesteś.... hmm..
Dziękuję za troskę.. za myśli... za życzenia...
dobrze wiedzieć, że ktoś myśli...
pozdrawiam

Anonimowy pisze...

:-)
trzymaj się ciepło...w "przechowalni" domysłów i... nie daj się

jazzowa pisze...

Myślę, że się dobrze domyślam...
Nie dam się!
:o)

Anonimowy pisze...

_-_-_ _-_-_
-_-_-_-_ _-_-_-_-
-_-_-_-_ _-_-_-_-
-_-_-_-_ _-_-_-_-
-_-_-_-_ _-_-_-_-
-_-_-_-_-_-_-_-
-_-_-_-_-_-
-_-_-_-
-_-


życzę Ci z całej duszy zwycięstwa

jazzowa pisze...

Bardzo Ci dziękuję za wsparcie...
hmm..a przede wszystkim za pamięć..

Anonimowy pisze...

pamiętać będę zawsze
miłych wakacji
dużo uśmiechu i spokoju
hm...

jazzowa pisze...

To dobrze...
Ja również...
Tobie również pięknych wakacji... i całe mnóstwo dobrych chwil...

Anonimowy pisze...

właśnie się dowiedziałem, że nie żyjesz
wychodzi na to że już nigdy się nie spotkamy
jest noc z 20-tego na 21-ego lipca mam w oczach łzy
wiem, że mimo wszystko słyszysz tak jak zawsze słyszałaś i wiesz jak zawsze wiedziałaś
teraz już wiesz
więc żegnaj
i do zobaczenia gdzieś tam w przechowalni dusz ludzkich
...