środa, 12 stycznia 2011

Kamyk zielony...

Jadąc dzisiaj do Łodzi.. w towarzystwie oczywiście Trójki wysłuchałam dwóch piosenek Doroty Osińskiej z płyty opartej na tekstach Magdy Czapińskiej... Cichy wielbiciel mnie ujął niezwykle... wydaje mi się, że śpiewała to wcześniej Dorota Miśkiewicz.. Niemniej piosenka jest bardzo fajnie podana i od strony tekstu... i od strony wokalnej.. i od strony aranżu... Pięknie brzmi... mruczało mi się ją w drodze.. i cały czas gdzieś tam niosę ją w sobie...
Dorota Osińska - Cichy wielbiciel

Rzecz, o której również wypadałoby pamiętać to niedzielny koncert w Trójce "Spieszmy się kochać ludzi" poświęcony twórczości ks. Twardowskiego... będzie pięknie.. lirycznie.. melancholijnie.. mądrze... i z lekkim humorem.. Tak to widzę znając twórczość i podejście do życia tego wspaniałego człowieka...
16.01.2011 godz. 20.05 - Spieszmy się kochać ludzi...

A ja wracam do chemii w końcu!! Co mnie cieszy... wszak ma mnie to uzdrowić... :o)... Poza tym czuję się ponownie jak biały ludź... i ponownie mi się chce...I muszę powiedzieć, że przeróżnych ludzi się spotyka wokół... ale takich pozytywnych... ciekawych.. życzliwych jest wręcz mrowie... i to mnie cieszy niezwykle.. Fakt, że są tacy również jak panienka w przychodni w moim miasteczku, która miała się za - no właśnie za kogo ona się miała? - jakby nie było wyszarpała ze mnie słowotok, o który bym siebie nie podejrzewała.. a płynęło ze mnie dosyć wartkim strumieniem... ;o) Są na szczęście i ci o których wspominałam wcześniej.. i ich jest zdecydowanie więcej..

Kult Unplugged 22 stycznia jest w Wytwórnii w Łodzi... i tak sobie myślę, czy by nie popełnić tego koncertu...

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

"panienek z okienka" nie brakuje, niestety. Cięgle trzeba "pracować na nimi" może coś się zmieni.
Za chemie trzymam kciuki - mocno.
W samochodzie słucham raczej własnych płyt - jak wiesz dużo ich jest. Trójki od dawna ( od zmian na gorsze ) nie słucham. Słyszałem, że podobno zmienia sie, wraca do starych wzorców.
Jedyna radio jakiego słucham w aucie to TOK FM. Najlepiej w aucie słucha mi się bluesa lub blues-rocka. Pozdrawiam

Bena pisze...

Olać panienki! A życzliwych to całkiem sporo jest, a nawet śmiem twierdzić, ze uśmiech na gębie powoduje że się mnożą :)))

sam pisze...

zgadza się uśmiech, a tamtym smutasom niech będzie na zdrowie

sam pisze...

ten anonimowy to byłem ja, tylko nie miałem konta jeszcze

jazzowa pisze...

Sam... no ja jestem fanatyk Trójki.. nie powiem - są audycje z muzyką alternatywną zupełnie do mnie nie trafiające i cały czas się zastanawiam czemu one służa... ale generalnie jest dużo pozycji, które lubię.. Poza tym bardzo lubię styl prowadzenie audycji... nie krzykliwy... nie sensacyjny...

************

Bena to prawda... że w ten sposób można wiele zdziałać... ale są persony na których widok człowiekowi nie wiadomo kiedy uśmiech z twarzy schodzi.. ;o)

***************