Niech zajączek szczodry będzie
i z jajeczkiem do Was przybędzie,
niech święconka smaczna będzie,
a w dyngusa woda wszędzie...
Słońca, szczęścia, pomyślności,
w pierwsze święto dużo goci,
w drugie święto dużo wody -
to dla zdrowia i urody!
Mnóstwo jajek kolorowych,
świąt wesołych oraz zdrowych!
W dniu Wielkanocy
życzę Wam mocy,
zero zmęcznia,
dużo natchnienia,
serca szczerego,
domu ciepłego...
Niech to będzie czas uroczy,
życzę wszystkim pięknej Wielkanocy...
Sama udekorowałam tego kurczaczka... więc proszę o wybaczenie w kwestii dokładności... Ale składam życzenia z pozycji horyzontalnej... Znaczy chemią mnie potraktowano w czwartek.. i nieco słaniająca jestem dzisiaj...
I tak ku przestrodze ;o)
i z jajeczkiem do Was przybędzie,
niech święconka smaczna będzie,
a w dyngusa woda wszędzie...
Słońca, szczęścia, pomyślności,
w pierwsze święto dużo goci,
w drugie święto dużo wody -
to dla zdrowia i urody!
Mnóstwo jajek kolorowych,
świąt wesołych oraz zdrowych!
W dniu Wielkanocy
życzę Wam mocy,
zero zmęcznia,
dużo natchnienia,
serca szczerego,
domu ciepłego...
Niech to będzie czas uroczy,
życzę wszystkim pięknej Wielkanocy...
Sama udekorowałam tego kurczaczka... więc proszę o wybaczenie w kwestii dokładności... Ale składam życzenia z pozycji horyzontalnej... Znaczy chemią mnie potraktowano w czwartek.. i nieco słaniająca jestem dzisiaj...
I tak ku przestrodze ;o)
7 komentarzy:
Dzięki za życzonka, lecz trudno je przeczytać, bo za małe litery...:)
Naprawiłam rzecz całą... :o)
Dziękuję...:))))
Wszystkiego dobrego na te święta i wesołych Jajek :)
Zuzanna proszuję :o)
**********************
Mała Mi... Tobie również wszystkiego najlepszego.. i tak.. niech jajka wesołe będą ;o)
****************
Jajeczko bardzo urodziwe , bocianów po drodze bez liku (wierzę w ich dobrą moc)," pochemiczne" sensacje mają też dobrą stronę- znaczą , że mogli -tym razem-podać tę kolorową kroplówkę . Jeszcze świątecznie gorąco pozdrawiam ; pamiętaj proszę o soku z buraków M.
M. - a widzisz zapomniałam się pochwalić, ze widziałam bociana!! Przyleciał już bociek na moje ulubione gniazdo... i stał sobie w nim rozglądając się po okolicy... widać wypatrywał swej wybranki.. :o)
O burakach pamiętam.. acz po wlewce mam kilka dni mocnej niechęci do soków tego typu... przechodzi mi to i w tedy wciągam w siebie ponownie ilości niebywałe...
Okazuje się, że wszystko ma plusy i minusy... "pochemiczne" sensacje również :o)
Prześlij komentarz