TVP Kultura i Jazz Jamboree 1984 - Ray Charles :o))))))))))))))))))))))))))
Jeżu kolczasty.. każdy szczegół mego ciała się napiął i czeka... :o)))
Co prawda video nie z tego koncertu... ale Georgia on my Mind zawsze mnie rozmiękczy....
Wykonanie na Jazz Jamboree jest cudowne.... gęsia skórka... pieczenie powiek.... idę oglądać... kto żyw i zdąży niech mknie również... :o)
Jeżu kolczasty.. każdy szczegół mego ciała się napiął i czeka... :o)))
Co prawda video nie z tego koncertu... ale Georgia on my Mind zawsze mnie rozmiękczy....
Wykonanie na Jazz Jamboree jest cudowne.... gęsia skórka... pieczenie powiek.... idę oglądać... kto żyw i zdąży niech mknie również... :o)
7 komentarzy:
To prawda, "Georgia" w wykonaniu Raya Charlesa rzeczywiście rozmiękcza. Jak kto inny śpiewa to już niekoniecznie. W mojej świadomości ta piosenka "zrosła" się z tym wykonawcą w nierozdzielną całość.
Pozdrawiam serdecznie i życzę pomyślnego finału walki z chorobą.
O tak, piekne sa tylko chwile! Oby ich bylo jak najwiecej!
Trzymaj sie dzielnie, a ja w sierpniu bede trzymac kciuki :)
Romeus... w zupełności zgadzam się w temacie Georgia...
Georgia to Ray.. i koniec! :o)
pozdrawiam również... i ufam wielce, że życzenia się spełnią :o))
***********************
Wildrose... otóż to.. niech to życie będzie upchane po czubek chwilami takimi.. :o)))
Trzymaj trzymaj... tego nigdy dosyć... :o))
**********************
Ciężki dzień ale z dobrym zakończeniem ,dzięki Jazzowa za Raya.Bardzo lubię film "Ray" ,za muzykę , za gorycz , za finał... Z rzeczy ziemskich -deszcz odkurzył maki i modraki , cudnie się na nowo zakolorowały. Niech piękne chwile ciągle wracają a trudne sprawy mają dobre zakończenia (zwłaszcza ta sierpniowa) M. Misza dumny jak paw , mruczy jak nigdy dotąd...
M. również bardzo lubię film "Ray"... z przyjemnościa sobie do niego wracam...
U mnie deszcz jeszcze nie był... gdzieś po okolicy się szwędaczy... mnie zbierając ewentualnie jakimiś spacerowym muśnięciem... ot droczy się czy co.. a może się nasobaczył na nas.. ;o)...
Maki fantastycznie rosną przy torach... ciekawe z czego to wynika.. ale z upodobaniem się im przyglądam przejeżdżając przez przejazdy kolejowe...
Dla Ciebie również moc pięknych chwil... szczęśliwych końców trudnych spraw... a najlepiej te trudne niech się tzymają z daleka.. ;o)
Misza przechodzi sam siebie.. ;o)
**********
To wykonanie rozwala i powala na łopatki
emka... fakt... jednak ma Ray geniusz w sobie... :o))
Prześlij komentarz