Para poznaje się na koncercie.. i zaczynają swój związek... związek oparty głównie na seksie i koncertach..
Seks pokazany jak na kino (z wykluczeniem oczywiście filmów nazwijmy to "branżowych) - bardzo dosadnie.. szczegóły anatomiczne bohaterów poznajemy dokładnie.. Niesamowite zafascynowanie sobą.. oddanie siebie do końca... bez granic... poznawanie... smakowanie... doświadczanie - wszystko to przez pryzmat łóżka..
Czy jestem zaskoczona filmem? tak...
Czy mi się podoba? tak...
Żałuję tylko, że oglądałam sama... Czasami ta odległość jest mocno odczuwalna ;o)))))))))))))))))))
A teraz prysznic.. (hehehe i szelmowski śmiech..)
Seks pokazany jak na kino (z wykluczeniem oczywiście filmów nazwijmy to "branżowych) - bardzo dosadnie.. szczegóły anatomiczne bohaterów poznajemy dokładnie.. Niesamowite zafascynowanie sobą.. oddanie siebie do końca... bez granic... poznawanie... smakowanie... doświadczanie - wszystko to przez pryzmat łóżka..
Czy jestem zaskoczona filmem? tak...
Czy mi się podoba? tak...
Żałuję tylko, że oglądałam sama... Czasami ta odległość jest mocno odczuwalna ;o)))))))))))))))))))
A teraz prysznic.. (hehehe i szelmowski śmiech..)
9 komentarzy:
Bosze...a co ty za sfinstwa ogladasz? Jak juz skonczysz brac ten zimny prysznic to prosze opowiec wiecej i z 100sunkowo duzo detalami;)))
okrutne... okrutne swinstwa... ;o)
Ale detali opowiadać nie będę... ;o)
Spostrze jesteś gawcza.
A dla mnie - honor.
Przy okazji polecam łaskawym uszom pieśćń Niemena by Marek Bałata.
http://www.youtube.com/watch?v=xDQ9AAP4-Ss
Jazzski
hmm... w sumie bardziej gawcza niźli spostrze... ;o)
No zaskoczyłeś mnie owym Bałatem....
oj bardzo.... :o)
"Żałuję tylko, że oglądałam sama..." - tak wyszło czy celowe zamierzenie?
Moje koleżanki, które obejrzały "9 songs", stwierdziły, że dobrze im się oglądało film w pojedynkę.
I mnie przyszło go obejrzeć, kilka razy, samemu - skupiając się za każdym razem na różnych detalach... ;)
Tzn może tak...
Dobrze ogląda się samemu... można być bardziej otwartym na film...
Natomiast później dobrze byłoby by Ktoś był...
Powiadasz na detalach się skupiałeś?... różńych?... hmm....
A jaki jest tytuł tego filmu, jeśli można spytać?
Chamir
Niemen jest lepszy chyba jednak w orginalnym wykonaniu Niemena;)))...chcesz?
Chamir "9 songs"... :o)
******************
Zegarmistrz... Niemen jest nie do podrobienia.. i to się wie... ;o)
Prześlij komentarz