Zjedliśmy wspólne świąteczne śniadanie i wszyscy domownicy pognali do kościoła... Dzisiaj chrzciny syna mego brata.. urodzonego pamiętnego dnia 7.07.2007 :o)... Ja zostałam w domu z wiadomych przyczyn... raczej nie przetrwałabym mszy całej... Ciekawa jestem jak to nasze ladaco będzie się zachowywało w czasie obrzędów...
Jest tak pięknie za oknem... do tego atmosfera świąt.. i tak jakoś człekowi dobrze na duszydle.... pomimo konieczności przebywania w okolicach miskowych.. ;o)... Niby nie ma konieczności.. ale organizm co jakiś czas zabawia się ze mną w podpuszczanie... ;o)
Później się przespaceruję do domku mego brata... tudzież przejadę... zależy jak się będę czuła...
Mieszkamy wszyscy blisko siebie.. i bardzo sobie to cenię...
Dużo mam szczęścia mając taką rodzinę... stanowiąc jej część...
Dobrze mi... tak po prostu po ludzku dobrze..
W polskie nuty uderza mi się jakoś w święta.. aczkolwiek Ania zebrała muzyków spoza kraju naszego również.... wspaniały Path Metheny.. ale również Minu Cinelu... do tego fortepian Możdżera jest zachwycający... jak dla mnie całość robi niesamowite wrażenie...
Jest tak pięknie za oknem... do tego atmosfera świąt.. i tak jakoś człekowi dobrze na duszydle.... pomimo konieczności przebywania w okolicach miskowych.. ;o)... Niby nie ma konieczności.. ale organizm co jakiś czas zabawia się ze mną w podpuszczanie... ;o)
Później się przespaceruję do domku mego brata... tudzież przejadę... zależy jak się będę czuła...
Mieszkamy wszyscy blisko siebie.. i bardzo sobie to cenię...
Dużo mam szczęścia mając taką rodzinę... stanowiąc jej część...
Dobrze mi... tak po prostu po ludzku dobrze..
W polskie nuty uderza mi się jakoś w święta.. aczkolwiek Ania zebrała muzyków spoza kraju naszego również.... wspaniały Path Metheny.. ale również Minu Cinelu... do tego fortepian Możdżera jest zachwycający... jak dla mnie całość robi niesamowite wrażenie...
5 komentarzy:
Udanego czasu odpoczynku i refleksji..:)
Nigdy nie uważałam, że jesteś gadułą, dziś, może nawet nie wiesz, powiedziałaś bardzo wiele o tym jak bardzo jesteś związana z rodziną i jaką wartość dla Ciebie stanowi... Dzielności nad tą, cholerną miską... Buziak.
Życzenia zdrowia szczęścia pomyślności od bratniej jazzowej duszyczki ;-)
Zuzanna... odpoczynek udanym był... :o)
******************
Hela... hmm.. rodzina to podstawa... to tak jak u Przybora... Rodzina.. rodzina.. rodzina ach rodzina... nie cieszy nie cieszy gdy jest.. lecz kiedy jej ni ma.. samotnys jak pies!
Acz mnie cieszy kiedy jest :o))))
***************
PolishJazzie... Tobie równiez wszelkiej pomyślności i zdrowotności bratnia jazzowa duszyczko... :o)
************************
Cóż, w takim razie trochę spóźnione - wesołych świąt :)
(www.gdzies-pomiedzy-wierszami91.blogspot.com)
Prześlij komentarz