Lato dało się odczuć przede wszystkim w nieklimatyzowanym samochodzie... stojąc w korkach... kiedy to próbowałam powrócić z Łodzi na moją wieś kochaną... Praktycznie pod domem zrobiłam wdzięczny wypływ z samochodu...
Bajka po prostu...
Ale za to w domu....
rozkładanie basenu....
truskawki...
czereśnie....
mmmm... takie objawy lata to ja bardzo bardzo bardzo.... całą sobą nawet umiłowywam...
Bajka po prostu...
Ale za to w domu....
rozkładanie basenu....
truskawki...
czereśnie....
mmmm... takie objawy lata to ja bardzo bardzo bardzo.... całą sobą nawet umiłowywam...
8 komentarzy:
mmmmniammm..... ja też :)))
Bardzo kuszące są te zdjęcia ;-), odrobiny cienia życzę i kilku powiewów wiatru:-)
Bardzo to leniwie wyglada....az milo popatrzec:)))
Pozdrawiam milutko;))
A moje truskawki kwasne i gnina, bo u nas tylko pada bez konca. ;(
Nie myslalem ze az tak cie to rozleniwi;)))
Melduj co porabiasz?;)))
Usmiech;))
Hallo, jest tu Ktoś?????
Czy pani B. pojechala sobie na te wyspe, czy tez ma nas dosyc?;))
Sle usmiech dla pani;)))))
Alexandra... :o) mmniam...
********************
Hela... i wielce smakowite owoce były... a basenik wielce przyjemnościowy jest..
*******************
Zegarmistrz.. bo taka nieco przystopowująca to pora roku jest...
********************
Krzysztof.. a u nas deszczu na lekarstwo.. sucho...
***********************
Samotnik i Zegarmistrz.. jestem jestem.. :o)))
*************
Prześlij komentarz